Co to jest zazdrość ? Jest to jedne z bolesnych uczuć w dzisiejszym świecie. Towarzyszy nam w bardzo wielu życiowych sytuacjach. Ludzie z natury bywają zazdrośni o prace, wygląd, a nawet o życie innego człowieka. Ten rodzaj zazdrości jest po prostu tandetny i pusty. Nie rozumiem jak można wydobywać z siebie takie uczucia wobec drugiego człowieka tylko dlatego, że ma on coś czego nie masz Ty. Dla chcącego nic trudnego. Każdy z nas jest w stanie wiele osiagnąć. To jakie wiedziemy życie, jaką mamy prace czy jak wyglądamy zależy od nas. Owszem jeśli będziesz cały dzień siedziec na kanapie i przeglądac portale społecznościowe stalkować ludzi, to nic w sobie i swoim życiu nie zmienisz... Niestety tak się często zdarza, że wolimy narzekać i gadać o innych, niż spiąć tyłek i wziąść się w garść. Ja nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem jak można się nad sobą użalać, że coś nie wychodzi. Próbujmy do póki się nie uda. Pamiętajcie, że słowa są proste, szybkie i łatwe. Z czynami jest trochę gorzej. Jeśli naprawdę czegoś oczekujemy od życia to dążmy do tego, nawet jeśli jest trudno i pod górkę. Czasami ta droga pod górkę może mieć piękny szczyt. To tak jak z ludźmi, którzy zdobyli Mount Everest. Na początku jak zaczynali to też pewnie sobie pluli w brodę, jak tego dokonac skoro droga taka długa i ciężka, ale uparcie wspieli się na szczyt, i co? Zobaczyli najpiękniejsze widoki świata, uwierzyli w swoje możliwości, bo dokonali czegoś co wydawało się niemożliwe, ryzykowali ale wygrali. Tak samo jest z naszym życiem. Są momenty, w których jest ciężko i masz ochotę rzucić wszystkim o ścianę. Jednak nie można się tak po prostu poddać, trzeba uzbroić się w cierpliwość, wytrwałość i siłę, a każdy cel stanie się możliwy do osiagnięcia. Życie jest nieprzewidywalne, trudne, kręte i niesprawiedliwe ale główne hamulce i ograniczenia stwarzamy my sami. Nie bójmy się iść naprzód, bo nie zapominajmy o tym, że stojąc w miejscu przegrywamy walkę z największym naszym przeciwnikiem. Przegrywamy z czasem. My stoimy, a on biegnie niemiłosiernie do przodu.
Istnieje też drugi rodzaj zazdrości, tym razem nie o coś, a o kogoś. Jesteśmy zazdrośni o swoich przyjaciół, a najczęściej o swoją partnerkę/ra . I tu pojawia się problem, bo szczerze, nie ma na to lekarstwa,ani złotego środka. Nie napiszę wam, że to złe, że nie róbmy tego, bo nie da się nie być zazdrosnym o kogoś, kto jest dla nas ważny. Jesteśmy zazdrośni, bo kochamy i boimy się utraty osoby. To jest naturalne uczucie, które chyba każdy z nas poznał. Ja również, dlatego nie będe hipokrytką i nie wmówię wam, że nie powinniśmy być zazdrośni, bo to psuje relacje, bo to jest kwestia zaufania, bo ble ble ble. Nie moi drodzy. To nie jest kwestia zaufania tylko tego, że jeżeli masz świadomość, ze twoj facet jest ogarnięty, przystojny, dobry w wielu aspektach życia, jak i z natury i jesli naprawdę Ci zależy i go kochasz to będziesz zazdrosna nawet o panią w sklepie, która za szeroko się do niego usmiechnie. Niestety, ale z miłością wiążą się konsekwencję :) :) Dobra, taka zazdrość jest naturalna aleee ( byłabym nienormalna gdyby nie było ale :) ).
Ale co ? Pamietajmy, że wszystko ma swoje granice rozsądku. Możemy być o siebie zazdrośni, a nawet musimy, bo takie uroki kochania, a czasem nawet to słodkie <3. Jednak co za dużo to niezdrowo. Tzn, że musimy uważać aby zazdrość nie stała się silniejsza od naszej miłości. Czyli po prostu, po polsku mówiąc nie zepsujmy sobie związku. Nie zacznijmy sie zachowywać jak nienormalni, nie wkręcajmy sobie bajek w głowę typu " wyszła do sklepu, pewnie mnie zdradza". Nie zamykajmy się nawzajem w domu, a najlepiej w piwnicy, bo ktoś może mi go ukraść. Ryzyko ludzie, ryzyko ! :D Zawsze możemy kogoś poznać, zawsze ktoś nam sprawi komplement, zawsze napiszą do nas nowi ludzie, zawsze jest jakaś nić obawy, że bliska Ci osoba odejdzie. Tylko prawda jest taka, że jesli naprawdę kogoś kochasz to nie odejdziesz, nawet jeśli na horyzoncie pojawi się "lepsza" opcja. Dlatego nie przesadzajmy z zadrością, bo to uczucie może zbliżać, ale i sporo oddalać.
Miłość jest naprawdę silnym uczuciem. Nie odejdziesz nawet jeśli pojawią się problemy, zagrożenia, inni ludzie, bo nie potrafimy odejść od kogoś, kogo naprawdę kochamy więc postarajmy się zaufać sobie nawzajem, na tyle by nasza zazdrość cały czas była po prostu słodka. :)