Najnowsze wpisy, strona 2


Kobieta XXI wieku
05 czerwca 2019, 10:07

No hejka ! Przez ostatnie 2 dni była cisza, bo dopadł mnie brak czasu. O czym popiszemy dzisiaj? Jak zwykle trochę życiowo będzie. Dziś temat o kobietach. 

Jakie są kobiety w dziejszych czasach i czemu tak trudno je zrozumieć ? Odpowiedź jest prosta. Skomplikowane i trudne. Czemu ? Szczerze to nie wiem czemu. 

Przeraża mnie to, wizja świata i zachowanie typu " księżniczka" to istny dramat. A później wielkie rozczarowanie, bo sobie życia nie mogą "ułożyć" Seriooo??!! 

A czego się spodziewałaś jeśli twoim głównym założeniem życiowym jest wygoda ? Możecie się nie zgodzić ale w większości przypadków jest tak, że kobiety uważają się za bóstwo w związku, a facet to koń wyścigowy, który ma sprostać  wszystkim życzeniom, wymaganiom i najlepsze, jak coś jest nie tak to lepiej walnąć foszkiem i " domyśl się " :D :D :D :D :D  Dno i siedem kilometrów mułu. Wiele kobiet jest jak pelikany z "Gdzie jest Nemo". Pamiętacie tą scene, gdzie pelikany stały w Sydney na mostku i krzyczały " daj, daj, daj" ? 

No to własnie tak wiele kobiet w dzisjeszych czasach myśli, czuje i co gorsza mówi. Przez takie sytuacje wiele związków kończy się po prostu " game over". I wcale mnie to nie dziwi. Jestem kobietą ,ale wierzcie mi, że rozumiem tych facetów. Kto by nie miał dość ciągłego marudzenia i coraz wyższej poprzeczki? A ile takie kobiety dają w zamian? Ha ! Dobry żart ! Niewiele, bo po co, przecież "jestem i istnieje to mi sie należy. No właśnie.... Jeżeli mielibyśmy być wynagradzani za samo jestestwo, to powiem wam, że wszyscy mielibyśmy życie jak bajce :D Niestety, to nie jest sci-fiction i trzeba się babeczki starać !! Zastanów się kobieto ile czasu w miesiącu poświecasz sobie? Chociażby na to, że idziesz kupić sama nowe fatałaszki, lecisz do fryzjera, na poznokcie, do kosmetyczki albo swojej super BF na kawusie. I nie wklejajcie mi tu gadki, że musicie pięknie dla faceta wyglądać, bo ja w bajki nie wierzę, Też chodzę do fryzjera i w te wszystkie miejsca wypoczynku i wiem, że robimy to dla samych siebie. Do czego zmierzam? Do tego moje drogie Panie, ze skoro już macie "czas wolny" to jakiego grzyba patrzysz się na swojego faceta jakbyś chciała go wzrokiem wykastrować, kiedy on Ci mówi " Kochanie ide do kumpla na piwo" ? :D \

Ludzie ! Związek to nie więzienie, życie to nie udręka, odpuśćmy sobie zakazy i zacznijmy korzystać z tego co nas uszczęsliwa. Laski ! Każda klatka chociażby była z diamentów to nadal klatka !!! 

Jeżeli popadłaś w rutynę i nie umiesz go zaskoczyć to skup się na chwilę na tym co on lubi... Pokaż, że potrafisz spędzić z nim czas szczęśliwe a nie drąc się na pół chaty, że łazi w butach po podłodze albo nwm pogoda jest nie taka a Ty masz dziś nastrój na " przypierdolke" Tylko teraz pewnie pojawia się problem bo co on lubi ?? :D :D No właśnie jeśli nie wiesz to znaczy, że czas odłożyć koronę do szafki i okazać zaintersowanie. Pamiętajcie facet też ma swoje potrzeby, uczucia i też potrzebuję wsparcia. A nie ciągłego peplania o tym jakie problemy życiowe ma twoja koleżanka i jaka to Ty  jesteś nieszczęsliwa, bo się promocja na buty skończyła. To takie smutne, że aż nie wiem jak to podsumować. 

Po prostu fajnie by było otworzyć swoje wymalowane oczka i dostrzec drugiego człowieka. 

Pozdrawiam wasze wysokości, oby wam korona nie spadła ! :) :) :) :) <3 

Niesprawiedliwie
01 czerwca 2019, 17:12

..... Pisałam wam dziś o tym, że życie jest nieprzewidywalne.... Mało tego, mogę wam teraz napiać, ze jest po prostu niesprawidliwe !!!

Dostajesz telefon w piękny, słoneczny dzień i wszystko się p*****zy, bo nagle się okazuje, że bliskiej Ci osobie wali się życie ( ciężka choroba). 

Właśnie straciłam wiarę we wszystko cowierzyłam. To straszne. Tak bardzo skupiamy się na pierdołach, błachych sytułacjach, z którymi lepiej poradziłobysobie dziecko. Bo serio ?? Siedzisz teraz i płaczesz bo w wieku 20 lat zostawił Cię chłopak bądź dziewczyna i juz nigdy nie "ułożysz sobie życia" ?? Bo właśnie mama zabroniła wyjść na imprezę a jest sobota i ustawiłeś się na melanż ? Bo skończył Ci się pieprzony internet w telefonie, gdy wysyłałaś memy do psiapsi? Bo przez głupotę rozjebałeś pół wyplaty kozacząc przed koleżkami, że jesteś Bogiem ? Bo sukienka, którą miałaś dziś założyć okazała się za mała o dwa rozmiary, bo od 3 lat wisi w szafie ? Bo połamały Ci się pi****e paznokcie ? Albo spociłaś się przed randką z facetem, którego prawie nie znasz, bo na dworze jest 30 stopni a ty wybrałaś najbardziej ciasną bluzkę z szafy? Może te przykłady są denne i na szybko ale własnie przez takie pierdoły wiele ludzi zalamuje rączki i płacze, że ich życie krzywdzi albo nęka. Ludzie !!!!!! Kiedy ostatni raz doceniliście cokolwiek? Kiedy powiedziałaś w natłoku pracy i dnia codziennego swojemu nastoletniemu dziecku ,że je kochasz i wspierasz, w czasie, gdy ono Cię najbardziej potrzebuje? Kiedy podziękowaliśmy naszym rodzicom, za trud jaki włożyli w nasze wychowanie? Kiedy powiedziałeś/aś bliskiej osobie : dziekuję, że byłaś/eśi jesteś przy mnie" Kiedy zapytałaś się bliskich czy są szczęsliwi? Kiedy zauważyliście w tych wszystkich "problemach" dnia codziennego, że ktoś naprawdę potrzebuje waszej pomocy? Dziecko ma kłopoty w szkole, mąż przechodzi kryzys w pracy, podupada na zdrowiu, a jego żona w tym czasie jest przemęczona calodniowym siedzeniem w domu. Kiedy zauważyłeś, że ona popada w kompleksy i potrzebuję twojej otuchy? Powiem wam kiedy. Nigdy tego nie widzimy ! Widzimy tylko to co dla nas jest "złe". Skupiamy się nad tym co ulotne. Nie doceniamy, tego co wartościowe i warte naszej uwagi, dopóki życie nas do tego nie zmusi, dopóki nie stracimy i nie sięgniemy dna. 

Wtedy zaczyna się dramat. Dlaczego? Czemu tak nagle? Gdzie popełniłam/em błąd? Coż, patrzymy po prostu nie w tym kierunku, co trzeba. Wybieramy to co dla nas łatwiejsze, korzystniejsze. Bo po co się starać i dbać o innych, jak można udać, że straciło się wzrok .

Tworzymy sobie cele, tworzymy gwiazdy, w tym samym czasie niszczymy człowieczeństwo. Brawo ! Oby tak dalej, a sami położycie się do swoich grobów. 

Ps. Post ten kieruję do osób, które w swoim życiu potrafią tylko brać, nie dając niczego w zamian. 

Życie
01 czerwca 2019, 09:28

Życie

Co to jest? Jakie jest? Czemu jest takie a nie inne? Te pytania towarzyszą wielu z nas od dawna. Zadajemy je sobie nawet po kilka razy dziennie. Powiem wam jakie życie  dla mnie i wedlug mnie. 

Życie to my. Każdy z nas tworzy swoją historię, odrębną, unikatową. Dumnie kroczymy latami, ścieżkami, które sami sobie wybraliśmy. Tworzywmy swoją własną drogę. Od tego jaka ona będzie zależy nasze podejście i pogląd. Jaki jest mój? Cóż... nie będe wam tu przedstawiać wszystkiego w superlatywach, bo tak nie jest. 

Życie jest nieprzewidywalne. Dlaczego? A no po prostu dlatego, że niczego  nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nie mamy wpływu na wiele sytuacji. Nigdy, nie wiemy co się stanie za chwilę, jutro, za 5 lat. Wielu z nas pluje sobie w brode, bo postąpiłam/em nie tak jak powinienem, bo mozna było coś zmienić i uniknąć złych konsekwencji. Wiecie co? Przestańcie ! Nie suszcie sobie głowy czymś co nie ma sensu i nie warte jest zachodu. Zyjcie dniem dzisiejszym. Wartościami, które w sobie posiadacie, doceńmy to co mamy teraz. To co dzisiejsze jest pewne, to co jutro nieznane. I wiecie co? To dobrze, ze tak jest. Nie wierzę, że bylibysmy szczęsliwsi znając nasze "jutra" i "pózniej". Wtedy nie bylibyśmy niczym zaskoczeni, nasze życie byłoby nudną rutyną, w którą i tak z czasem prawie wszyscy popadamy. Pamiętajcie, że nie jesteśmy stworzeni do przewidywania przyszłości i wcale nie musimy wszstkiego wiedzieć. Ta niepewmność tworzy też naszą ciekawość. Upikantnia nasze życie i trzyma w niepewności. To nasza codzienna motywacja, by wstać rano z łożka. Kto wie może dzisiaj nas zaskoczy, jutro rozczaruje, a za tydzień wynagrodzi wszystkie błedy. Przewidywalność jest oklepana, tak jak milionowy odcinek  "Mody na sukces" :) Tego tasiemca przewidzimy wszyscy :) :) :) 

CDN <3 

Przywitajmy się
31 maja 2019, 22:13

Hejka !

Na początek możę się poznajmy ! 

Jestem Lola i tyle na razie wam wystarczy, z moich prywatnych informacji o mnie.  Od dziecka uwielbiałam pisać i zazwyczaj w pisaniu byłam lepsza niż w mówieniu. Chociaż jakby tak do tego podejść to gadać też lubię, nawet bardzo dużo. :) 

Postanowiłam pisać tego bloga, gdyż mam tyle myśli w głowie o życiu, kobietach, facetach i wgl wszystkim, że gdzieś muszę to wylać,  Stąd też dziwna nazwa mojego bloga. Z czasem sami zrozumiecie dlaczego wybrałam egzystencje, 

Mam nadzieję, że nikogo nie przerażą myśli, które będzie wam dane tu przeczytać. Nie chce nikogo urazić, Pamiętajcie, że nie każdy musi brać wzystko do siebie. Każdy temat, który tu poruszę będzie tylko moim zdaniem, nie musicie się z tym zgadzać. 

Do zobaczenia ! Miłego czytania :)